Mało kto może sobie pozwolić na to, aby spędzić dwa miesiące wakacji z maluchami na wyjeździe. Pozostaje zatem wyszukanie im – o ile naturalnie same tego nie uczynią – jakiegoś zajęcia.

Jakie to atrakcje? Na początek wspólne PITraszenie, dokładniej przeróżnych pyszności ze świeżych owoców, których w lecie nie brakuje.

Nawet kilkuletnie dzieci poradzą sobie z siekaniem – koniecznie pod kontrolą a także najlepiej specjalnym dziecięcym nożykiem – truskawek bądź obieraniem bananów. Wybierzcie się wspólnie na bazarek, pozwól maluchowi wybrać komponenty po czym przygotujcie wspólnie w mieszkaniu soczystą sałatkę owocową.

Nie ociągaj się! Jeśli przypadł Ci do gustu nasz opis, to czytaj również six sigma green belt kolejne wiadomości na ten materiał. Opracowaliśmy je dla Ciebie z przyjemnością.

Albo galaretki z cząstkami truskawek. Ze starszymi latoroślami można spróbować upiec ciastka. Jednakże miej na uwadze: idzie o to, ażeby dzieci jak najwięcej czyniły same. Ty jedynie pomóż, a następnie ciesz się smacznym deserem.

Wakacje i lekcja? Tak, o ile zaaranżujesz to należycie. Wystarczy wypożyczony z biblioteki albo zdjęty z półki w domu atlas roślin, zwierzaków czy też owadów, lupa oraz naturalnie chętne na eskapadę dziecko. Pobuszujcie razem w trawie, przyjrzyjcie się drzewom a także wypatrujcie interesujących osobliwości. Jeśli nie masz za dużo czasu dla malucha, a marudzi, iż nie ma pojęcie, co ze sobą poczynić, zaproponuj mu, aby nauczyło się pewnej czarodziejskiej sztuczki. W internecie jest bezmiar instruktażowych filmów o rozmaitym stopniu trudności, dzięki jakim bez trudu ją opanuje.

Pamiętaj tylko, aby, jeśli już poćwiczy, znaleźć chwilkę dla małego czarodzieja, ażeby mógł do woli nachwalić się swą nową umiejętnością. A może nauczy trików też i Ciebie?