Dorośli lubią małe dzieci, a dzieci lubią zabawki. Zwłaszcza takie, które pozwalają im naśladować dorosły świat, jaki z pozycji kilkulatka wydaje się taki niezwykły i jednocześnie niezdobyty. Dlatego łupem małych łapek często padają dorosłe sprzęty, jakie stają się obiektem pożądania dziecka.

Komórki spuszczane z okna albo moczone w klozecie, wiertarki załączane zupełnie przypadkiem koło drewnianego fotela po dziadku albo żelazko mamy wykorzystane do wprasowania zużytej gumy w materac. Dla dziecka to wciąż poznawanie świata, zaś dla rodzica niemały problem. Zapobiegliwi rodzice przygotowują się wcześniej na takie ewentualności i zużyty lecz w pełni bezpieczny sprzęt przekazują pociechom w ich wyłączne posiadanie. Niesprawna klawiatura od peceta, laptop który można już przeznaczyć do macania palcami w czasie grania czy komórka, którą zastąpiono właśnie nowym egzemplarze. Wszystkie te gadżety doskonale będą się nadawać na zabawki interaktywne, pod warunkiem, że ma on odpowiednią liczbę lat i będzie wykazywał zainteresowanie klawiaturą po ojcu.

Rodzice nieletnich wielbicieli sprzętów budowlanych lub akcesoriów AGD mają trochę gorzej, bowiem trudno podarować maluchowi starą wiertarkę czy piłę łańcuchową do zabawy. Stara gazowa kuchenka również niezbyt wkomponuje się w dziecięcy pokój. Lecz problem ten rozwiązują inni dorośli, czyli producenci zabawek. Od kilku lat na rynku są dostępne coraz bardziej imitujące prawdziwe sprzęty zabawki, naśladujące prawdziwe pralki, lodówki, żelazka czy miksery. Użytkownicy narzędzi także będą mieli do dyspozycji całe zestawy, a w nich na pewno znajduje się szlifierka, wiertarka albo piła dla dzieci.

Wszystko zminiaturyzowane i bezpieczne, ale z uwzględnieniem kolorów i proporcji danych marek.

Jeśli interesuje Cię to zagadnienie, to odsyłam do strony (http://www.ipschool.pl/pl/zlobek-wroclaw), gdyż odnajdziesz tam mnóstwo interesujących Cię tematów, które są tam opisane.

Powód jest raczej oczywisty. Producenci dają dzieciom zabawki w nadziei, że gdy mały Jaś z zadowoleniem będzie bawił się zieloną wiertarką ze znanym logo, w podświadomości utrwali mu się do tego znaczka i dorosły już Jan jak będzie wybiera również kupi urządzenie tej marki.